Szukając pracy trafiłam do hotelu.
Nie, nie mam etatu. Sprzątam po godzinach i na zlecenie. Wieczory, gdy Mąż już w domu. W weekendy, gdy Mąż ma wolne.
W dzień powszedni, który dzieci spędzają w przedszkolach, każde u siebie, nadal szukam pracy: rozsyłam maile, przeglądam oferty, chodzę po mieście, kontaktuję się z różnymi ludźmi, szukam informacji, czyli to wszystko, czym zajmują się osoby chcące znaleźć zatrudnienie.
Tymczasem, jak wieść niesie, w hotelu będzie uruchamiany nowy etat dla pokojowej. Tak się złożyło, że kilka dni spędziłam na pracy pokojowej i z pokojowymi. No właśnie, ile zarabia pokojowa?
Do tej pory nie miałam kontaktu z hotelarstwem, a pokojowa kojarzyła mi się z pokojówką rodem z książek Agathy Christie. Jak zwykle, rzeczywistość jest zupełnie inna. Pokojowa to ładna nazwa sprzątaczki w hotelu, tak jak konserwator powierzchni płaskich jest ładną nazwą sprzątaczki w markecie. Pokojowa to ciężka fizyczna praca. Co najmniej ośmiogodzinna siłownia dziennie ze źle dobranymi ćwiczeniami obciążającymi kręgosłup i stawy. Praca niejednokrotnie przypominająca wyścig z czasem. Pokojowa nigdy nie wie, kiedy i jak długo będzie pracowała. Grafik wciąż się zmienia. Grafik jest uzależniony od rotacji gości. Czasem wychodząc z pracy dowiaduje się, że za trzy godziny znów ma ją podjąć, a jutro wolnego nie będzie. Pokojowa nigdy nie wie, czy spędzi święta z rodziną, czy wyjedzie na weekend. Pokojowa musi być do dyspozycji gościa nie tylko w trakcie jego pobytu, ale także przed jego przyjazdem i po jego wyjeździe. Każda pokojowa wie, że jeśliby trafiła się lepsza praca, tę by rzuciła w okamgnieniu.
Ile zarabia pokojowa? Najniższe krajowe!
A co w sytuacji kilkugodzinnego nocnego maratonu pt. dziś cały hotel wyjeżdża, jutro cały hotel przyjeżdża? A co z weekendami, dyżurami? Pokojowej przysługuje premia uznaniowa w wysokości max 20% wynagrodzenia.
Dlaczego są pokojowymi? – bo prorodzinne przyjazne państwo.
Ile mają lat? – od 25ciu do 40tu.
Jakie mają wykształcenie? – różne, od nietrafionego zawodowego, po magistra z wyróżnieniem.
Jakie są? – mądre, inteligentne, znają języki obce, bo pokojowa musi być reprezentacyjna.
Ale czy na pewno...? – nie, nie są już młode, są pozbawione złudzeń i nadziei, popadają we frustrację, wsiąkają z tę pracę, w to miejsce, nie wierzą już, że się stąd wyrwą.
Co mi radzą? – omijaj etat pokojowej szerokim łukiem, nie wierz w to, że da ci on ‘powera’ do szybkiego znalezienia czegoś innego, lepszego; dla nas nie ma czegoś lepszego.
Co robią? – aplikują od kilkunastu miesięcy do kilku lat zgodnie z zawodem i wykształceniem i... zarabiają jako pokojowe. Każda tu przyszła ‘tymczasowo’.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz