środa, 14 września 2011

nadrabiam zaległości

tak, zaniedbuję bloga...
tak, zaniedbuję książki...
tak, nie widać mnie ani tu, ani tam...
jednakże jestem!
piszę, notuję... wrzucam na worda... edytuję...
dziś nadrabiam trochę zaległości korzystając z ctrl+c, ctrl+v...

myślę, że to uczciwiej niż pisać na zaś i puszczać z automatu
choć... raz mi się udało ; )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz